www.larpdzicz.fora.pl

Lis · Wysłany: Pią 23:33, 22 Mar 2013 Temat postu: Opis świata

Oto świat:

Świat ogarnia nieprzebrana Dzicz. Minęło już drugie pokolenie od definitywnego końca Imperium Henryka Goldensack'a. Dziesiątki ludzkich warownych grodów i miast, jak nigdy w historii, zjednoczone pod berłem jednego władcy. Jednak dzieło, które zapoczątkował Henryk Goldensack zaprzepaścili już jego wnukowie. Za nic mając nauki i rygor Szafarzy Cnót, według których ich dziadek zbudował Imperium, pogrążyli się w samolubnej walce o władzę i odtrącili dawny sojusz ze Księstwami Szlachetnego Rodu. Osłabione spiskami państwo zaczęło powoli tracić ziemie, które przecież tak niedawno wydarło Dziczy i Czyhającym w Cieniu. Ostateczny cios nie nadszedł jednak ze strony tych istot, a ludzi, podobnych do tych, którzy zamieszkiwali Imperium.

Bowiem od zarania dziejów, jeszcze zanim świat usłyszał choćby nazwisko Goldensack część ludzkości walczyła z Dziczą, wydzierając jej kolejne połacie terenu, a część żyła z nią w zgodzie. Część tworzyła warowne osady i rozrastające się miasta, a część łączyła w małe, wędrujące klany. Ci drudzy, choć kochali swój sposób życia i wolność od zhierarchizowanego społeczeństwa pierwszych, to jednak często zazdrościli bogatszym osadom ich luksusów i skarbów. Za czasów Imperium natomiast wszystkie te bogactwa udało się podwoić.

Nic więc dziwnego, że wojownicze klany północy skuszone skarbami upadającego państwa najechały w końcu jego granice i przypieczętowały upadek. Echa Imperium jednak nie minęły. Tak wielki byt nie może po prostu zniknąć. Niektóre osady ostały się, większość z nich połączona nawet w niewielkie księstwa. Ale najważniejszą spuścizną Imperium nie są ani osady, ani łączące je drogi, ani nawet przedmioty wykonane przez mistrzów z dawnych lat, ale przede wszystkim sny, marzenia i ambicje, dla ludzi żyjących w świecie pogrążonym w nieprzebranej Dziczy.

A to jego mieszkańcy:

Istoty żyjące w świcie najogólniej można podzielić na niemagiczne, oraz magiczne, które albo rodzą się dzięki niej, albo(i) potrzebują jej do swoich czynności życiowych.

Istoty niemagiczne to:

>zwierzęta i bestie: ludzie są jedyną niemagiczną, tworzącą rozpoznawalną cywilizacje rasą. Inne niemagiczne istoty to zwierzęta jakie znamy z tego świata i rozmaite inne stwory, z których wiele nie jest dokładnie opisana, a nawet niekiedy nie posiada nazwy.

>ludzie: ludzie, choć niekiedy mogą się posługiwać magią, to naturalnie nigdy nie są istotami od niej uzależnionymi. Aktualnie znaczna część ludzkiej populacji, których będziemy nazywać Ludźmi Dziczy żyje w nieprzebranych lasach i górach poznanych krain. Ludy te wędrują, lub prowadzą osiadły tryb życia, w niewielkich grupach, nazywanych w zależności od zwyczajów plemionami, klanami, lub szczepami, które to skupiają po kilka rodzin. Zwykle grupy takie liczą po kilkunastu do kilkudziesięciu dorosłych. Czasami zdarzają się też małe osady, zwykle warowne. Zwykle nawet wędrujące plemiona zajmują jakieś określone terytorium. Jest to obszar niewielkich rozmiarów, zwykle z obozowiska można dotrzeć w dzień drogi do sąsiedniego należącego do innego klanu. Sąsiadujące klany zwykle starają się utrzymywać dobre stosunki. Odbywa się między nimi też wymiana towarów i mieszkańców, gdyż Ludzie Dziczy często szukają małżonków spoza własnego plemienia, żeby uniknąć zbytniego pokrewieństwa. Ludzie Dziczy raczej nie łączą się w większe grupy, ażeby nie musieć nadmiernie korzystać z darów lasu. Dzicz ma jeszcze innych mieszkańców - swoje Dzieci, które są prawowitymi właścicielami tych ziem, a ludziom tylko udzielają na nich schronienia, póki ci zachowują równowagę w naturze. Wśród Ludzi Dziczy przyjęło się powiedzenie, że są panami tych ziem, które leżą nie dalej niż pięć kroków od ostatniego namiotu. Ludzie Dziczy zajmują ziemie na południu i północy poznanego świata. Ubiorem i ekwipunkiem południowe plemiona przypominają wczesnośredniowiecznych Słowian ewentualnie Celtów, a północne Wikingów.
Ludzie Miast z kolei przeciwstawiają się Dziczy i wydzierając jej znaczne połacie budują na nich miasta i mniejsze wsie. Narażają się jednak przez to na gniew jej Dzieci. Działo się tak jeszcze przed czasami Imperium, lecz wtedy konflikt znacznie się pogłębił. Aktualnie ziemie na których leżą państwa pozostałe po rozpadzie Imperium są tylko lokalnie nawiedzane przez konflikty z Dziećmi Dziczy i to głównie, gdy ci starają się znów poszerzać swoje ziemie. Albo uznały one, że taki stopień rozrostu ludzkiej cywilizacji jest akceptowalny... albo nie zebrały jeszcze dostatecznych sił, aby się z nimi rozprawić. Aktualnie istnieje kilkanaście ludzkich księstw, w skład których wchodzi średnio po 3 większe miasta lub grody, oraz państwo nazywające się Federacją Whitemount.
W księstwach panują monarchie feudalne i ich kulturę materialną można porównać do europejskiego średniowiecza między XIII a XV wiekiem. Federacja jest sojuszem ośmiu niepodległych, demokratycznych miast i przyległych wsi, a jej kultura materialna zachowała najwięcej ze starego Imperium i można ją porównać do europy między XVI a XVII wiekiem.

Istoty magiczne są powiązane z jednym z 4 rodzajów esencji magicznej (many), jaka przepływa przez świat. Powiązanie z określonym rodzajem esencji jest podstawą ich podziału. Należy zaznaczyć jednak, że z jedną esencją powiązana jest wielka ilość znacznie różniących się ras, a nawet mogą powstawać osobniki zupełnie niepowtarzalne i dosłownie jedyne w swoim rodzaju. Dzieje się tak ponieważ istoty te nie rozmnażają się jak ludzie i używają do tego magii. Szczegóły różnią się w zależności od rasy i nie są powszechnie znane ludziom.

Dzieci Dziczy są powiązani z maną Dziczy. Ludzie z plemion nazywają ich niekiedy Stworzami. Mana Dziczy powstaje wszędzie tam, gdzie trwa pierwotne życie. Im bujniejsze, tym więcej. Dlatego też Dzieci Dziczy tak pieczołowicie i zażarcie bronią głuszy przed nadmierną ingerencją człowieka. Dzieci Dziczy przyjmują zwykle postaci związane ze zwierzętami, oraz roślinami. Niekiedy wyglądają bardzo podobnie do ludzi, tylko z niedużymi, ale wyraźnymi cechami, które ich od nich odróżniają. Istoty te łączą się zwykle w plemiona, podobnie jak ludzie, choć ich są jeszcze mniejsze, ale zwykle gęściej rozmieszczone. Dzieci Dziczy żyją zwykle z dnia na dzień, czy to szukając nowych przygód na swoich i sąsiednich ziemiach, płatając figle pobliskim ludziom, lub po prostu w spokoju kontemplując piękno swojej ziemi. Dzieci Dziczy zamieszkują praktycznie wszystkie krainy, choć najwięcej ich żyje tam, gdzie ludzie.

Czyhający w Cieniu to istoty cieszące się złą sławą. Są powiązani z maną Mroku, która to jest energią zdegenerowaną przez rozmaite negatywne uczucia inteligentnych istot. Niektórzy badacze Ludzi Miast dzielą Czyhających dodatkowo na Demony (czerpią siły z silnych żądzy i obsesji), Upiory (czerpią siły z miejsc śmierci, zwłaszcza gdy umierający nie godził się z nią, oraz ze smutku i żalu) i Koszmary (gustują w energii strachu i rezygnacji), choć tradycyjnie przez Ludzi Dziczy nazywani są Zduszami. Jako swoiste przystosowanie do korzystania z takiej energii Czyhający są zwykle obdarzeni raczej paskudnym charakterem. Można ich spotkać praktycznie wszędzie tam, gdzie inne inteligentne istoty, choć Dzieci Dziczy raczej skutecznie ograniczają ich liczby do umiarkowanie niegroźnego minimum. Na Zachodzie poznanego świata znajdują się też Złe Ziemie - jest to coś na kształt państwa Czyhających w Cieniu. Ich bandy zbierają się tam, aby odpocząć, uzupełnić swoje szeregi, a potem znów wyruszyć w świat w poszukiwaniu cennej energii. W Złych Ziemiach autorytarnie panuje jeden, lub kilku władców, którzy od czasu do czasu walczą ze sobą o władzę. Czyhający ze Złych Ziem zwykle trzymają się w grupach złożonych z istot podobnego rodzaju, natomiast ci pozostający na stałe poza nimi zbierają się w takim składzie jaki mogą. Czasami Czyhający żyją otwarcie z ludźmi, głównie z miast, służąc np. jako najemnicy, choć rzadko kiedy darzą się z nimi cieplejszymi uczuciami.

Szafarze Cnót to enigmatyczne istoty powiązane z maną Światła. Ze wszystkich magicznych istot Szafarzy widuje się najrzadziej, gdyż obierają ciała tylko tymczasowo, gdy wzywają ich na świat ważne obowiązki. Zdaje się jednak, że gdy nie przebywają w widocznej postaci, dalej egzystują w jakiś sposób i obserwują znaczną część z tego, co dzieje się w naszym świecie. Szafarze Cnót, nieco podobnie jak Czyhający w Cieniu potrzebują ludzi, aby uzyskiwać energię... a przynajmniej tak się wydaje. Ich charakter i działanie jest jednak zupełnie różne. Szafarze Cnót obrali sobie za cel ochronę ludzi i nauczanie ich swoich ideałów, a przede wszystkim: troski i empatii, honoru i uczciwości, skromności i umiaru, mądrości i ciągłego rozwoju osobowości i umiejętności. Szafarze pojawiają się najpierw, aby odszukać ludzi do których nie dotarł jeszcze żaden z ich emisariuszy. Zwykle jest to jeden, podróżujący samotnie szafarz. Gdy uda mu się odnaleźć obóz, lub osadę przedstawia siebie i swoje nauki. Choć Szafarze wyznają wszystkie z wymienionych ideałów, to jednak każdy emisariusz skupia się na jednym konkretnym. Jeśli zostanie on przyjęty przez społeczność, to mianuje chętnego (i godnego) pierwszego kapłana, a następnie poświęca kawałek terenu, poprzez który będzie można komunikować się z nim i jego pobratymcami. W tych miejscach powstają potem kaplice i świątynie, wznoszone ku czci określonej Cnoty. Najpewniej Szafarze czerpią energię właśnie poprzez cześć oddawaną im w tych świątyniach, a potem część z niej przekazują z powrotem w postaci many światła.

Szlachetny Ród jest powiązany ze Szlachetną maną. W przeciwieństwie do pozostałych nie jest ona generowana przez istoty żywe, czy to inteligentne, czy nie. Jest to odwieczna energia, która pokrywa świat w uporządkowanej sieci kanałów. Tam, gdzie kanały przecinają się ze sobą tworzą się węzły, a w ich pobliżu powstają wykwity Szlachetnej many. Choć kanały te nie przemieszczają się, to jednak zmienia się natężenie przepływającej w nich energii, przez co węzły mogą tymczasowo zamierać i znów ożywać. Na wschodzie poznanego świata znajdują się Księstwa Szlachetnego Rodu, gdzie natężenie przepływającej energii jest najwyższe na całym świecie. Istoty Szlachetnego Rodu rodzą się (głównie) tam i tam też się zadomowiły, gdyż ziemie te są standardem ludzi i Dzieci Dziczy raczej nieurodzajne. Zwykle każde z księstw jest zamieszkiwane przez istoty jednego rodzaju. Są to niewielkie państwa, podobnej wielkości, co aktualnie istniejące ludzkie i niekoniecznie panuje w nich feudalny system władzy (a nawet rzadko). Istoty Szlachetnego Rodu są często dość ekscentryczne, raczej spokojne, ostrożne i zdystansowane do innych. Swoje życie poświęcają doskonaleniu określonej dziedziny umiejętności, które zwykle są charakterystyczne dla danej rasy. Często w celu nauki i/lub zarobku podróżują do krain ludzi, oraz innych istot - porozumiewają się nierzadko nawet z Czyhającymi w Cieniu, choć preferują kontakty z ludźmi.

Dodatkowe informacje dla chcących grać istotami magicznymi:
http://www.larpdzicz.fora.pl/swiat,4/istoty-magiczne-szczegolowe-informacje,77.html#187